Niepubliczna Szkoła Podstawowa Nysa
Niepubliczne Przedszkole Nysa
tel. 538 380 551, 774 093360
Nieduża szkoła daje rodzinną atmosferę - RTO
Szkoła powstała w 1999 roku, za rok będzie obchodziła swoje dwudziestolecie. Zespół składa się z trzyoddziałowego przedszkola oraz szkoły podstawowej. Kameralną atmosferę gwarantuje ograniczona ilość uczniów.
- Zaczynałam właśnie od poczucia bezpieczeństwa, zaufania i rodzinnej atmosfery. Własnie dlatego, że jest to szkołą nieanonimowa, bo dzieci w klasach jest po 18, a w przedszkolnych grupach maksymalnie do 20 osób. - mówi Danuta Kobyłecka dyrektor prywatnej szkoły z Nysy. Szkoła ma dzisiaj łącznie około 130 podopiecznych w szkole i przedszkolu.
Jak mówi dyrektor szkoły placówka posiada własny budynek, gdzie znajduje się cała niezbędna baza lokalowa.
- Mamy 2 sale gimnastyczne w budynku szkoły, nie trzeba nigdzie przechodzić. natomiast przedszkolaki maja wspaniały plac zabaw na 1 piętrze. - dodaje dyrektor Kobyłecka, pokazując rozległy taras, na który wychodzi się wprost z sali.
Podczas dnia otwartego szkoły placówka zaprezentowała próbkę dodatkowych zajęć pozalekcyjnych.
Dyrektor podkreślała jakie to ważne dla rozwoju wszystkich dzieci, bo rozwija ich umiejętności twórcze i umiejętności społeczne, które sa bardzo ważne w zyciu dorosłym, a rozwijają się właśnie w okresie wczesno-szkolnym.
Dni otwarte to także okazja do pokazania efektów pracy zajęć artystycznych. Gdzie dzieci prezentowały to co wyćwiczyły podczas zajęć tanecznych i teatralnych.
- Jeżeli byśmy się tylko uczyli i tylko liczyli, to nasze życie i naszych uczniów byłoby nudne, dlatego dbamy o wszechstronny rozwój dzieciaków, żeby... chciały chcieć. - podsumowuje dyrektor szkoły Danuta Kobyłecka.
Kamera trafiła na różna zajęcia, niekoniecznie artystyczne, gdzie można było pokierować robotem. Zrobić sowę z zakrętek od słoików, a nawet pochodzić na bosaka po fasoli i mące, co w domu mogłoby skończyć się burą.
Edukacja ma wiele twarzy, obok dużych publicznych placówek jest także miejsce dla mniejszych, kameralnych, prywatnych, przez co każdy może znaleźć dla siebie coś najbardziej odpowiedniego.
- Zaczynałam właśnie od poczucia bezpieczeństwa, zaufania i rodzinnej atmosfery. Własnie dlatego, że jest to szkołą nieanonimowa, bo dzieci w klasach jest po 18, a w przedszkolnych grupach maksymalnie do 20 osób. - mówi Danuta Kobyłecka dyrektor prywatnej szkoły z Nysy. Szkoła ma dzisiaj łącznie około 130 podopiecznych w szkole i przedszkolu.
Jak mówi dyrektor szkoły placówka posiada własny budynek, gdzie znajduje się cała niezbędna baza lokalowa.
- Mamy 2 sale gimnastyczne w budynku szkoły, nie trzeba nigdzie przechodzić. natomiast przedszkolaki maja wspaniały plac zabaw na 1 piętrze. - dodaje dyrektor Kobyłecka, pokazując rozległy taras, na który wychodzi się wprost z sali.
Podczas dnia otwartego szkoły placówka zaprezentowała próbkę dodatkowych zajęć pozalekcyjnych.
Dyrektor podkreślała jakie to ważne dla rozwoju wszystkich dzieci, bo rozwija ich umiejętności twórcze i umiejętności społeczne, które sa bardzo ważne w zyciu dorosłym, a rozwijają się właśnie w okresie wczesno-szkolnym.
Dni otwarte to także okazja do pokazania efektów pracy zajęć artystycznych. Gdzie dzieci prezentowały to co wyćwiczyły podczas zajęć tanecznych i teatralnych.
- Jeżeli byśmy się tylko uczyli i tylko liczyli, to nasze życie i naszych uczniów byłoby nudne, dlatego dbamy o wszechstronny rozwój dzieciaków, żeby... chciały chcieć. - podsumowuje dyrektor szkoły Danuta Kobyłecka.
Kamera trafiła na różna zajęcia, niekoniecznie artystyczne, gdzie można było pokierować robotem. Zrobić sowę z zakrętek od słoików, a nawet pochodzić na bosaka po fasoli i mące, co w domu mogłoby skończyć się burą.
Edukacja ma wiele twarzy, obok dużych publicznych placówek jest także miejsce dla mniejszych, kameralnych, prywatnych, przez co każdy może znaleźć dla siebie coś najbardziej odpowiedniego.
INFORMACJE DLA RODZICÓW I UCZNIÓW
W TRAKCIE TRWANIA STANU EPIDEMII
PATRON SZKOŁY JERZY KOZARZEWSKI
Urodził się w 1913 w Trawnikach Lubelskich, dzieciństwo spędził w Piotrkowie Trybunalskim, studiował w Szkole Głównej Handlowej.We wrześniu 1939 dostał się do niewoli sowieckiej. Samotnie uciekł z transportu. Wstąpił do konspiracyjnego Związku Jaszczurczego, a następnie Narodowych Sił Zbrojnych. Działał w rodzinnym Piotrkowie. W 1941 - ścigany przez Gestapo - został przeniesiony na teren województwa krakowskiego. W lipcu 1943 przeniósł się do Warszawy. W czasie powstania warszawskiego dostał się do niewoli i trafił do Oświęcimia, a następnie do Mauthausen. Po wojnie wrócił do Polski i wszedł ponownie do struktur konspiracyjnych NSZ.Aresztowany w październiku 1945, w dniu 6 sierpnia 1946 po pokazowym procesie otrzymał wyrok skazujący na podwójną karę śmierci. Dzięki interwencji Juliana Tuwima u Bolesława Bieruta, kara śmierci została w drodze łaski zamieniona na 10 lat więzienia. Po odbyciu kary zamieszkał w Nysie. Początkowo był pracownikiem szpitala miejskiego. W latach 1956–1958 pełnił obowiązki przewodniczącego prezydium Komitetu Rodzicielskiego w Liceum Ogólnokształcącym Carolinum. W 1957 od podstaw stworzył Ognisko Muzyczne, przy którym w latach 1959–1962 działało także przedszkole muzyczne. Rozpoczął przygotowania do adaptacji zabytkowego kolegium św. Anny przy Rynku Solnym na Szkołę Muzyczną. Podjął zaoczne studia, przygotowując się do objęcia stanowiska dyrektora tej tworzącej się placówki. 1 lutego 1962 decyzją władz miasta został zdjęty ze stanowiska i przeniesiony do pracy w inwestycjach miejskich.Poezja towarzyszyła mu przez całe życie, lecz dopiero w 1992 wydał pierwszy tomik wierszy Dar codzienności, a już po jego śmierci zostały odnalezione i wydane w tomiku Późne żniwo wiersze z okresu wojny i uwięzienia.W 1992 otrzymał Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski i honorową odznakę „Zasłużony dla Ziemi Nyskiej”. W 2002 sali koncertowej Państwowej Szkoły Muzycznej I i II Stopnia w Nysie nadano imię Jerzego Kozarzewskiego. W 2006 Stowarzyszenie Rozwoju Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Nysie przyjęło imię Jerzego Kozarzewskiego.
|
ZAJĘCIA DODATKOWE W SZKOLE
Taniec, Teatr, Tenis, Koło Historyczne, Spotkania w Harcówce